Chorzy onkologicznie i ich rodziny borykają się często nie tylko z problemem ciężkiej choroby, bólem i cierpieniem, ale również wieloma innymi trudnościami z niej wynikającymi. Piszą o nich, chociażby w grupach na Facebooku. Przeczytaj i sprawdź, z czym muszą sobie radzić i jak zabezpieczyć się na ewentualność choroby nowotworowej.
Mając na uwadze, że wrzesień to Miesiąc Świadomości Nowotworów Dziecięcych, październik jest Miesiącem Walki z Rakiem Piersi, a listopad dedykowany jest nowotworom męskim, tym artykułem chcę przybliżyć temat tego, jak wygląda leczenie w ramach naszej służby zdrowia. Często, dopiero gdy dotyka nas choroba wymagająca długiego leczenia, uświadamiamy sobie, ile kosztują diagnoza, leczenie, powrót do zdrowia, a niekiedy śmierć… Wiedzą o tym doskonale pacjenci onkologiczni i ich rodziny.
Jako osoba na co dzień realizująca wypłaty świadczeń moich klientów jestem mocno zorientowany w tym, jak funkcjonuje system zdrowotny w Polsce. Moi klienci – lekarze coraz częściej wykupują ubezpieczenie uprawniające do leczenia zagranicznego z obawy przed niedostępnością i jakością usług zdrowotnych dostępnych w Polsce. W tym artykule chcę pokazać rzeczywistość widzianą oczami pacjentów i ich rodzin, ponieważ na bieżąco śledzę i udzielam się na grupach pacjentów onkologicznych.
Najczęstsze problemy pacjentów onkologicznych i ich bliskich
Trudności, o których najczęściej piszą, między innymi w grupach tematycznych na Facebooku, pacjenci onkologiczni to:
- długie terminy oczekiwania do lekarzy różnych specjalizacji w ramach NFZ, gdy czas nagli i działa na niekorzyść,
- ograniczony dostęp do leczenia najnowszymi metodami w ramach NFZ,
- dotarcie do najlepszego lekarza specjalizującego się w leczeniu, operowaniu danego rodzaju nowotworu,
- nagła zmiana sytuacji życiowej, finansowej w obliczu diagnozy i dodatkowe problemy zdrowotne, które ciągnie za sobą nowotwór,
- nagła utrata zdrowia i możliwości samodzielnego funkcjonowania oraz wynikająca z niej konieczność stałej opieki nad bliskim lub zatrudnienia dodatkowej osoby do pomocy,
- utrata możliwości samodzielnego funkcjonowania, poruszania się,
- wydatki na leki niezbędne do funkcjonowania poza onkologicznymi, np. przeciwbólowe,
- poszukiwanie alternatywnych metod leczenia i możliwości leczenia w innych ośrodkach również za granicą w sytuacji, gdy tradycyjne metody nie działają lub są odrzucane przez organizm,
- leczenie problemów zdrowotnych pojawiających się po chemii i konieczność wizyt u innych specjalistów,
- przerzuty wymagające dodatkowych badań i dalszego leczenia,
- poszukiwanie sposobów na wzmocnienie organizmu i koszty z tym związane,
- konieczność zapewnienia choremu opieki hospicjum paliatywnego w domu i wydatki na niezbędne leki i wyroby medyczne,
- pogorszenie sytuacji finansowej rodziny w sytuacji, gdy tylko jedna osoba jest aktywna zawodowo, bo druga choruje.
Poniżej kilka cytatów z postów opublikowanych w jednej z facebookowych grup dla osób chorych na raka i ich bliskich.
„Dobry wieczór, poszukuję dla koleżanki onkologa w Warszawie specjalizującego się w leczeniu nowotworów jajnika. Były przerzuty, wycięto co się dało, ale koleżanka nie może przyjmować chemioterapii w zleconej formie. Lekarz prowadzący orzekł, że nic więcej nie wymyśli i należy szukać lekarza z dużego ośrodka.”
„Witam w zasadzie nawet nie wiem czy piszę o poradę czy po prostu się pożalić. W ciągu miesiąca całe moje życie wywróciło się do góry nogami dowiedziałam się o raku u mamy i taty. Mama ma na wątrobie, płucu, kręgosłupie i piersi bez określonego punktu wyjścia. A tata rak przełyku z przerzutami na oba płuca i kręgosłup. Ze zdrowych ludzi zmienili się w staruszków a są w okolicy 60. Mama ma problem z chodzeniem bez balkoniku nie przejdzie kilku kroków, tata ma założony peg do żołądka. Rokowania z tego, co mówią lekarze marne.”
„Proszę o polecenie lekarza do którego się udać po diagnozie raka prostaty. Opole/Wrocław i okolice, ale możemy też dojechać – ważne, żeby lekarz był najlepszy. Może ktoś miał doświadczenie z lekarzem, który operuje robotem DaVinci? Czy ktoś już korzystać z refundacji NFZ na ten zabieg i mógłby coś więcej powiedzieć?”
Jak widzisz powyższa, lista problemów jest długa i z pewnością niepełna.
Leczenie nowotworu, gdy masz polisę na życie
Choroba onkologiczna wiąże się nie tylko z bólem i cierpieniem fizycznym oraz psychicznym, ale również kosztami, na które zwykle nie jesteśmy przygotowani. Często, nawet jeśli mamy oszczędności, to w obliczu choroby szybko znikają. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć choroby, ale możemy zabezpieczyć się finansowo na jej ewentualność, wykupując polisę na życie i zadbać o to, by:
- nie zabrakło środków na leczenie,
- mieć możliwość leczenia prywatnego w najlepszych ośrodkach nie tylko w Polsce, ale również za granicą, wsparcie w organizacji wyjazdu na leczenie, w zakwaterowaniu, sfinansowaniu pobytu w szpitalu w innym kraju,
- mieć dostęp do najnowszych metod leczenia i leków (także tych nierefundowanych przez NFZ),
- mieć środki na rehabilitację po leczeniu,
- bliscy byli zabezpieczeni finansowo, gdyby nas zabrakło.
Mając ubezpieczenie na życie, pieniądze otrzymujesz w momencie diagnozy. W ciągu tygodnia znajdą się na Twoim koncie.
Leczenie nowotworu w Polsce
W Unii Europejskiej dostępne są 132 innowacyjne terapie lekowe w onkologii.
- 66 z nich w Polsce jest nierefundowana!
- 42 są refundowane z ograniczeniami. 24 są w pełni refundowane.* To doskonały obraz tego, na co można liczyć w ramach NFZ.