Błędy w inwestowaniu mogą zdarzyć się nawet najlepszym wyjadaczom na rynku. Czasem z pośpiechu, czasem z ,,chciwości" - bywa też, że po prostu z lenistwa. Większości błędów jednak da się uniknąć, jeśli będziemy mieli najpierw ich świadomość.
W tym artykule dowiesz się między innymi ,,jak nie inwestować" oraz dlaczego nawet najlepsi inwestorzy popełniają błędy.
Brak strategii inwestycyjnej
Praktycznie w każdym artykule, gdzie opisywałem inwestycje, wspominam o strategii inwestycyjnej. Można to również traktować po prostu jako cel inwestycyjny, cel oszczędzania i tak dalej. Mając na myśli strategię inwestycyjną, nie mówię tu o wyrafinowanych czynnościach, wielostronicowych rozpiskach czy wielogodzinnych rozważaniach. Nawet ustalenie samego okresu, edukowanie się w ramach narzędzi czy zaplanowanie budżetu przeznaczonego na inwestycję, zalicza się do strategii.
Nikt nie oczekuje od początkującego inwestora znajomości wszystkich strategii, pojęć stop loss czy buy and hold i wielu, wielu innych, które funkcjonują na rynku. Jeśli nie wiesz, jak zacząć inwestować, odpowiedz sobie na kilka pytań:
- ile mogę bezpiecznie zainwestować?
- jakie ryzyko inwestycji akceptuję?
- czy jestem nastawiony na długoterminowe oszczędzanie, czy krótkoterminowe?
- jaki jest cel finalnej inwestycji - szybki zarobek, odłożenie na emeryturę, pasywny dochód?
- ile wiem o danym instrumencie finansowym?
- ile czasu mogę poświęcić na zarządzanie / edukację i czy wiem jak mierzyć efektywność inwestycji?
Już te kilka pytań pozwoli Ci zastanowić się nad strategią inwestycyjną i wybrać aktywa do swojego portfela. Niestety oszczędzanie bez określonego celu, choćby pobieżnie, może być mało skuteczne.
Brak cierpliwości przy działaniach
Psychologia inwestowania to bardzo rozległy temat. Emocje inwestycyjne grają rolę niezależnie czy inwestujesz długoterminowo, czy krótkoterminowo, z doświadczeniem lub bez. Boisz się porażki lub jesteś narażony na decydowanie pod presją? Szanse, że podejmiesz mniej racjonalne decyzje inwestycyjne, są jeszcze większe.
Odnosi się to zwłaszcza do braku cierpliwości, co potrafi być jednym z największych wrogów i najgorszych błędów inwestora.
Najlepsze będzie przedstawienie na przykładach.
Inwestor kupuje akcje spółki, kiedy ta dobrze prosperuje. Chwilowe załamanie rynku sprawia spadek wartości inwestycji, dlatego ,,w panice" inwestor je sprzedaje. Tylko po to, by zaraz po przejściu kryzysu obronną ręką akcje spółki wzrosły na jeszcze wyższy poziom. W tym momencie inwestor może znowu kupić akcje, ale popełnił już błąd i stracił na inwestycji.
Inny inwestor zainwestował prawie wszystko w inwestycje długoterminowe, ale nie przyjął odpowiedniego mindsetu, że na wyniki faktycznie będzie trzeba poczekać. Dlatego sprzedał wszystko po pół roku ze stratą i zaczął inwestować w instrumenty krótkoterminowe.
Nawet jeśli grasz na krótkich wahaniach rynku to cierpliwość jest podstawą. Nieważne, czy w perspektywie godziny czy w perspektywie 10 lat, zbyt wczesny i nieprzemyślany ruch doprowadzi do strat.
Zapominanie o dywersyfikacji portfela
Równie ważne co strategia inwestycji jest odpowiednie dywersyfikowanie portfela. Na ten temat napisałem już obszerny artykuł, ale przypomnijmy sobie kilka najważniejszych zasad.
- Dobrze skonstruowany portfel inwestycyjny powinien mieć przynajmniej kilka różnych aktywów finansowych, które mają inne poziomy ryzyka. Dzięki temu w razie ewentualnej straty na jednym aktywie inne ją zrównoważą lub zabezpieczą nas przed zbyt dużymi stratami.
- Nie należy również dokonywać NADMIERNEJ dywersyfikacji inwestycji, inaczej czas na zarządzanie portfelem całkowicie nas pochłonie.
- Przy dywersyfikacji równie ważne są racjonalne decyzje inwestycyjne i wiedza o inwestowaniu, żeby nasze instrumenty finansowe faktycznie współgrały,. Zainwestowanie wszystkiego 10 różnych aktywów, ale wszystkie z tym samym ryzykiem inwestycji, nie będzie dobrą dywersyfikacją.
Podsumowując, wybierz kilka odpowiednich instrumentów finansowych, część bezpiecznych, część agresywnych (w zależności oczywiście od tego, jakie ryzyko inwestycji akceptujesz i jaki jest Twój cel inwestycyjny) i zacznij regularne wpłaty. Tyle wystarczy, żeby portfel był skuteczny.
Nadmierne kupowanie akcji tanich spółek
Załóżmy, że żądny zysków i wyedukowany inwestor wchodzi na giełdę i zaczyna kupować akcje. Nauczony ze wspaniałych historii, jak to ktoś kupił akcje Pepsi za 8 centów i zarobił miliony, zaczyna kupowanie akcji tanich spółek z nadzieją na powtórkę z sytuacji.
Czeka, czeka i... nic. No właśnie.
Ludzie często zapominają, że w Internecie jest pełno historii sukcesów (i mówią o nich guru), bo... o porażkach nie bardzo chce się mówić. Przynajmniej w mediach mainstreamowych, bo wartościowe materiały na pewno nauczą nas, czym jest porażka na giełdzie, błędy itp. Jak choćby ten materiał, który czytasz.
Zasypanie portfela akcjami tanich spółek może sprawić więcej problemu niż korzyści. Nie dość, że będziesz miał znacznie więcej do zarządzania, to takie akcje mogą w ogóle nie zarabiać. Czy to oznacza, żeby nie kupować tanich akcji? NIE. Jak najbardziej można je kupować, ale niech to będzie przemyślana decyzja i część dywersyfikacji portfela inwestycyjnego oraz strategii.
Nic nie stoi na przeszkodzie, by w portfelu mieć akcje dużych graczy, które dodatkowo są stosunkowo bezpieczne, a część funduszy przeznaczać na mniejsze inwestycje w nieznane lub tanie firmy z zamiarem nauki, lub ,,rozpoznania terenu".
Nieumiejętne inwestowanie na giełdzie
Tak jak wspomniałem, nikt nie oczekuje od Ciebie, że od pierwszego dnia będziesz znać każdą możliwą taktykę dotyczącą inwestowania i bezbłędnie przeprowadzisz każdą transakcję. Inwestowanie to ciągła nauka i nowe rzeczy, rynki, czynniki.
Nie zwalnia Cię to jednak z obowiązku przynajmniej podstawowej edukacji przed rozpoczęciem inwestowania, chyba że chcesz stracić swoje środki i kolejno popełniać błędy w inwestowaniu.
Co rozumiem przez pojęcie największych błędów inwestycyjnych na giełdzie?
- zbyt pochopne podejmowanie decyzji finansowych,
- brak jakiejkolwiek strategii,
- poddawanie się presji,
- brak kontroli nad środkami na giełdzie,
- brak analizy giełdy,
- podejście ,,wrzucę, zobaczę co będzie".
I wszelkie podobne do powyższych, bo wiele błędów to po prostu odmiany czy też rozgałęzienia od tych, które wymieniłem. Inne błędy popełniamy po odpowiedniej edukacji, a inne bez niej - tylko zazwyczaj te drugie są bardziej kosztowne.
Brak planu działania w razie kryzysów
Nawet najlepszy inwestor nie będzie odporny na kryzysy na giełdzie czy wśród innych aktywów finansowych. To, co odróżnia dobrego inwestora od kiepskiego, to JAK zareaguje na taki kryzys.
Teraz zadaj sobie kilka ważnych pytań.
Co zrobisz, jak Twoje inwestycje zaczną drastycznie tracić na wartości?
Czy masz na tyle odpowiednie zabezpieczenie i oszczędności, że strata nie sprawi, że ,,pójdziesz z torbami?"
Czy profil ryzyka Twojego portfela jest odpowiednio rozłożony?
Czy Twoja wiedza o inwestowaniu jest na tyle dobra, że pozwoli na wychwycenie trendu rynku i ewentualne wycofanie się (lub przeciwnie - będzie to dobry moment inwestycji)?
Tak naprawdę odpowiedź twierdząca na przynajmniej jedno z tych pytań sprawia, że zmienność rynkowa nie będzie tak bolesna dla Twoich inwestycji i możesz uniknąć poważnych strat. Zawsze warto mieć plan awaryjny, wybrane bezpieczne inwestycje, odpowiednio ustawione stop lossy (czyli mechanizmy zabezpieczające przed stratami) i tak dalej.
Inwestowanie w złoto, kruszce, dzieła sztuki, kryptowaluty itp. na podejrzanych stronach
Myśli początkującego inwestora często skupiają się bardziej na cenie niż na potencjalnych ryzykach.
Tymczasem na rynku znajduje się olbrzymia ilość oszustów, którzy z chęcią wykorzystują decydowanie pod presją czy kuszą świetnymi cenami. A to popularny książę z Nigerii, a to znów świetna nowa krypotwaluta, gdzie indziej fundusze inwestycyjne z ,,pewnym" zwrotem.
Dobrym przykładem może być złoto, które polecam zawsze kupować od sprawdzonych dostawców - zwłaszcza jeśli robisz zakupy przez Internet. Podejrzanie niska cena może być spowodowana tym, że sztabka będzie zanieczyszczona innymi metalami albo co gorsza - całkiem fałszywa. Przykładowo może to być piryt, który zresztą potocznie nazywa się ,,złotem głupców".
Nieważne czy planujesz inwestowanie w złoto, czy jakiekolwiek inne instrumenty finansowe - najpierw dokładnie zbadaj, GDZIE zakupisz aktywa, a dopiero później dokonuj transakcji.
Jak unikać błędów, które popełniają inwestorzy bez przygotowania?
Podsumujmy najważniejszą informację, czyli jak sprawić, żeby błędy w inwestowaniu nie odbiły się na całym naszym życiu. Czemu nie uniknąć całkowicie? Bo tak jak wspomniałem, nawet najlepsi nie unikną błędów. Na rynku jest tyle czynników, że jest to praktycznie niemożliwe, ale możesz je zminimalizować - tak jak ryzyko.
- zawsze miej cel inwestycyjny lub strategię oszczędzania. Pomoże Ci to szybciej osiągnąć cele.
- opanuj emocje, jeśli wiesz, że nie będziesz w stanie z nimi walczyć, to wybieraj mniej ryzykowne inwestycje,
- dywersyfikuj portfel,
- stale zwiększaj swoją wiedzę,
- nie ufaj ,,magicznym" funduszom, kryptowalutom czy ,,niesamowicie atrakcyjnym" ofertom,
- poświęcaj czas na analizę rynku, badanie ruchów giełdy, a nawet sprawdzanie wiadomości.
Boisz się, że mogą spotkać Cię błędy i problemy? Skontaktuj się ze mną, pomogę Ci rozpocząć bezpieczne inwestowanie.